Wywiad z dyrektorem targów Greenpower - Marcinem Gorynią.

Rok 2020 wyjątkowy jest pod wieloma względami. Z perspektywy branży OZE także?

Jak najbardziej. I miał takim być w założeniach jeszcze na długo przed pandemią. Niedawno opublikowane projekty Polityki Energetycznej Polski do 2040 r. zakładają wzrost mocy zainstalowanej w źródłach fotowoltaicznych w 2020r. Według tych założeń (PEP) w 2040 r. fotowoltaika będzie stanowić około 25% mocy zainstalowanej. OZE nie są już cieniem przyszłości rzuconym na bieżącą rzeczywistość, a teraźniejszością. 2020 rok to kolejny krok ku zielonym realiom w energetyce. Przyrost fotowoltaiki to ok. 200-300% rocznie. Wybór zielonej energii nie jest już jedynie fanaberią ludzi bogatych. Niezależność energetyczna jest istotnym atutem nie tylko dla przemysłu, gdzie brak dostępu do energii elektrycznej już na kilka godzin to ogromne straty. To prawdziwa rewolucja. Także dla „Kowalskiego”.

Globalna świadomość znaczenia odnawialnych źródeł energii wzrasta. Jak ta tendencja przekłada się na Polski biznes w tym zakresie?

Niestety jeśli chodzi o biznes nie do końca. Wciąż mamy do czynienia z trudnym do zignorowania (naturalnym na rynku) kryterium niskiej ceny produktu. Przedsiębiorstwa wciąż decydują się na wykorzystywanie energii tradycyjnej, bo najzwyczajniej – jej zakup jest tańszy. Pewną niewygodną nadzieję w tym temacie stanowią obciążenia i dopłaty uwzględniające emisję CO2. Pozwalają one nieco zmniejszyć dystans pomiędzy ceną zielonej i tradycyjnej energii, a tym samym nakłonić do uwzględniania większego udziału tej pierwszej w rynku. Jeśli chodzi o Polski wymiar tej rzeczywistości, Unia Europejska narzuciła normy emisji CO2 i biznes został niejako zmuszony do uwzględnienia OZE w swoich założeniach. Musimy jednak pamiętać, że podstawową funkcją przedsiębiorstwa jest zarabianie, a żeby zarabiać - optymalizacja kosztów jest kluczowa. Dlatego też w przypadku energii elektrycznej uwzględnić z perspektywy biznesu musimy w pierwszej kolejności jej cenę.

Greenpower 2020 nie w kwietniu, a w październiku, w towarzystwie targów POLECO - Międzynarodowych Targów Ochrony Środowiska. Zdwojona siła warstwy merytorycznej wydarzenia, czy jedynie towarzystwo pokrewnych tematów?

Zdwojona siła. Nie ulega wątpliwości, że Targi GREENPOWER oraz POLECO są istotnym miejscem spotkań ekspertów. Towarzyszą im liczne konferencje, szkolenia i debaty. Również w tym roku nie zabraknie tematów najbardziej nurtujących branże. Podczas wydarzenia odbywać się będą spotkania branżowe czy też konsultacje i porady na stoiskach eksperckich. Tematyka OZE pojawiała się dotąd zarówno na targach Greenpower jak i w nieco innym kontekście – na targach POLECO. Dzięki wspólnej dacie uzyskamy synergię w szerszym zakresie - zarówno w warstwie merytorycznej jak i produktowej.

Co wyjątkowego, poza terminem, czeka nas na nadchodzących Targach Greenpower?

Przede wszystkim wyjątkowo wzbogacające merytorykę towarzystwo targów POLECO oraz wydarzenia towarzyszące. Wśród nich m.in. EkoFlota, czyli kilka słów o motoryzacji przyszłości i EcoTrends – Event Ekologiczny, powstały z troski o naszą planetę. Ciekawym wątkiem w kontekście targów Greenpower w towarzystwie EkoFloty jest fakt, że auta elektryczne i energia odnawialna OZE są powiązane bardziej, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Przy założeniu postępów w zakresie funkcjonowania i trwałości baterii samochodowych, moglibyśmy mieć do czynienia z ekologicznym perpetuum mobile. To wizja przyszłości, ale jak widzimy – coraz silniej wdzierającej się w codzienne życie. Proszę zauważyć, na jak znacznej liczbie (i jak dynamicznie ta liczba wzrasta) dachów na osiedlach domów jednorodzinnych zauważyć możemy panele fotowoltaiczne. Wcale nie tak dawno byłby to całkiem zadziwiający widok. Dziś staje się standardem. Opłacalnym standardem, co więcej. Tegoroczne Greenpower w połączeniu sił z targami POLECO to wydarzenie na światową skalę. Biznes splata się tu z wiedzą ekspercką i przystępną dla każdego interesanta warstwą merytoryczną.

Kto jest wystawcą targów Greenpower? Jaki zakres obejmuje nadchodząca edycja?

Wystawcy targów Greenpower to dostawcy najnowszych technologii w fotowoltaice, eksperci z zakresu efektywności elektrycznej i magazynowaniu energii. Firmy zarówno z Polski jak i zagranicy, które posiadają silne zasoby bardzo wysokiej jakości technologii w tej branży.

Branża OZE przeżywa rozkwit, ale czy stanowi pewną przyszłość branży energetycznej, a może jedynie stanowi alternatywne uzupełnienie energetyki tradycyjnej?

Nie ma odwrotu przed OZE. Na szczęście. Docelowo w świecie zagości całkowita niezależność od kopalnych źródeł energii. Raz, ze są one wyczerpalne, więc naturalną koleją rzeczy jest, że musi powstać dla nich alternatywa, dwa, ze są szkodliwe dla środowiska w którym żyjemy. Możemy toczyć spory o to jakie odnawialne źródła energii są lepsze, bardziej efektywne i przyszłościowe, ale tak, czy inaczej – to one stanowią pewną przyszłość branży energetycznej. Można dyskutować o dystansie czasowym i mieć różne zdania na temat tego kiedy nastąpi całkowite wyparcie energii „tradycyjnej” na rzecz tej zielonej, choć w gruncie rzeczy, po prostu… przetrzemy nową drogę znaczeniu słowa „tradycyjne”. Europejski Zielony Ład nie może stanowić jedynie ładnie brzmiącej zapowiedzi odległych zmian. Świadomość ekologiczna społeczeństwa rośnie, zasoby naturalne się kurczą, a planeta nie wychodzi bez szwanku z działalności gospodarczej człowieka. Tej ostatniej zatrzymać nie możemy, ale mamy wpływ na to jakie będą jej skutki.